Jestem w 25 tygodniu ale do mnie dalej nie dociera fakt, że ja jestem w ciązy. Nie mam pojęcia co ten los dla mnie zaplanował. Nie mam żadnej pomocy. Mam jeszcze 6 letniego synka z autyzmem. Nie mam pojęcia co mam robić. Czasem jestem na 100% pewna, że oddam dziecko do adopcji, a za chwile cieszę się, że ono będzie. Nie potrafię
Ciąża rosyjskiej influencerki sprawiła, że jest ona na pierwszych stronach gazet na całym świecie. Historii jej związku może pozazdrościć niejeden scenarzysta oper mydlanych. Kobieta urodzi dziecko synowi swojego byłego popchnęła parę do małżeństwa, jednak nie takiego ślubu wszyscy się spodziewali. Jak informuje portal Marina Balmasheva była w związku ze starszym mężczyzną. Po krótkim czasie kobieta zrezygnowała z tej relacji po to, by związać się z synem partnera. Ciąża z synem byłego partneraZachowanie Mariny spowodowało, że w zastraszającym tempie stała się gwiazdą internetu. Ciąża z synem byłego partnera jest chętnie komentowana na całym świecie. Internauci zauważyli jednak jeden niepokojący szczegół. Internauci szybko doszukali się informacji, że Marina Balmasheva poznała ojca swojego dziecka, gdy ten był jeszcze nieletni. Wszystko stało się przez związek ze starszym mężczyzną. Dla obecnego partnera była wówczas macochą. Mamy potwierdzenie. Żywioł uderzy w PolskęDramat w Szczecinie. Niestety, nie udało się jej uratować, nie żyjeWiadomości TVP nie odpuściły tematów wyborów. Znaleziono kolejnego winnego, sprawa nie cichnieRosyjska gwiazda w ciąży z synem byłego partneraDodatkowo pikanterii i powodów do plotek dodaje fakt, że między Mariną Balmashevą a ojcem dziecka jest duża różnica wieku. Kobieta ma 35 lat, a syn jej byłego partnera zaledwie 20. To nie przeszkodziło parze w decyzji o żyje w blasku fleszy i chętnie pokazuje w internecie część swojej prywatności. Mamy dla was zdjęcia pary. Jesteśmy ciekawi waszego zdania. Uważacie, że do siebie pasują?ZOBACZ ZDJĘCIA:fot. Instagram @marina_balmashevaKobieta wyszła za mąż za syna swojego byłego Instagram @marina_balmashevaRosjanka jest w związku z synem swojego byłego partnera. ZOBACZ TEŻ:Córka Natalii Kukulskiej jest wykapaną Anną Jantar. Mama gotuje jej dania wywołujące wielkie emocjeŻycie turystów w Ustce zagrożone. Przeraźliwa sytuacja nie mieści się w głowie. Nieludzkie zachowanieNagle wyciekło, co naprawdę działo się za kulisami „Janosika”. Nikt nie przypuszczał, że skandaliczne sceny wyjdą na jawZobaczyła dziennikarkę w telewizji i zamarła. Natychmiast sięgnęła po telefon, uratowała jej życieKrzysztof Jackowski miał nagle porażającą wizję. Sam nie może uwierzyć, w sceny, jakie zobaczyłCzarna wizja zaczyna się spełniać? Pojawił się najważniejszy apel prof. Guta do wszystkichPrzyjmiesz spadek, a bank weźmie się nawet za twoją pensję. Możesz wpaść w spore tarapatyŻal, że nie ma go już z nami. Prawda o przyczynie śmierci Pawła Królikowskiego jest bardzo przygnębiającaŹródło:
Jestem w ciąży w 6 miesiącu i mam wrażenie że jestem sama i nikomu niepotrzebna. Każdy dookoła ma swoje problemy - znajomi swoje, rodzice swoje a od mojego męża się coraz bardziej oddalamalbo on ode mnie sama już nie wiem on zawsze taki był - nie okazywał uczuć ja bardziej ale teraz kiedy bardziej tego potrzebuje jest dalej tak
12 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 5994 Zarejestrowany: 08-06-2015 23:39. Posty: 1 IP: 8 czerwca 2015 23:56 | ID: 1227463 Witam jestem ojcem wychowującym 9 letniego syna Patryka i mam z nim problem ponieważ nie potrafię z nim w żaden sposób rozmawiać zawsze staram się spokojnie do niego mówić chociaż nie zawsze mi to wychodzi a on i tak zazwyczaj wybucha płaczem ostatnio przestał się do mnie odzywać jedyne to tylko cześć i to tak od niechcenia jeżeli coś ode mnie chce to mówi matce a ona mnie mówi od jakiegoś czasu zaczął uciekać do babci twierdzi że jedynie tam się dobrze czuje i chce się tam wyprowadzić na stałe zawsze miał bardzo dobry kontakt z dziadkami Niewinem co mam robić pomórzcie 1 Joasia30 Zarejestrowany: 04-06-2015 10:05. Posty: 35 9 czerwca 2015 00:01 | ID: 1227466 Musisz zastanowić się od kiedy wasze relacje zaczęły się psuć i co było ich powodem. Może przed rozmową z synem zabierz go na wycieczkę rowerową, na basen, na lody lub w jakieś ciekawe miejsce. Spróbuj spędzić z nim czas najlepiej jak potrafisz to może Patryk pierwszy się otworzy i zacznie rozmowę. Może on potrzebuje spędzać z Tobą więcej czasu ? 2 ewewita1383 Zarejestrowany: 13-10-2011 16:48. Posty: 7303 9 czerwca 2015 00:07 | ID: 1227475 Joasia30 (2015-06-09 00:01:47)Musisz zastanowić się od kiedy wasze relacje zaczęły się psuć i co było ich powodem. Może przed rozmową z synem zabierz go na wycieczkę rowerową, na basen, na lody lub w jakieś ciekawe miejsce. Spróbuj spędzić z nim czas najlepiej jak potrafisz to może Patryk pierwszy się otworzy i zacznie rozmowę. Może on potrzebuje spędzać z Tobą więcej czasu ? racja !!! 3 pawelpatryk Zarejestrowany: 09-06-2015 00:00. Posty: 5 9 czerwca 2015 00:08 | ID: 1227477 Zgadzam się z moją poprzedniczką ale ponadto radzę - Mama nie powinna "słuchać" dziecka i zakładać z nim koalicji - Powinniście być jednomyślni w wychowaniu syna i nie pozwalać sobą manipulować to nie daje dziecku poczucia bezpieczeństwa - Babcia z dziadkiem powinni rozmawiać z dzieckiem ni nie buntować dziecka „jak tobie rodzice pozwolą to możesz do nas przyjść ale na jedną noc a potem powinieneś wrócić do domu” Polecam książkę która może wam pomóc „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły Autorstwa :Faber Adele oraz Mazlish Elaine książka zawiera praktyczne ćwiczenia i wskazówki ułatwiające opanowanie sztuki komunikowania się z dziećmi - i… nie tylko z nimi Ostatnio edytowany: 09-06-2015 00:12, przez: pawelpatryk 4 ewewita1383 Zarejestrowany: 13-10-2011 16:48. Posty: 7303 9 czerwca 2015 00:13 | ID: 1227481 porozmawiaj z nim jak mężczyzna z mężczyzna ... Zapytaj dlaczego jego zachowanie w stosunku do Ciebie zmieniło się ??.... Może był świadkiem jakiegoś niemiłego zajścia w roli głównej z Twoim udziałem ??? A może środowisko szkolne i rówieśnicy tak działaja na Niego i kłada do głowy jakieś nieziemskie info itp. Wiesz jak to z dziecmi duże oddziaływnie ma każdy czynnik jednak rozmowa powinna wszystko załatwić ! Postaraj się by Patryk dał Ci te 5 minut na to co masz ty do powiedzenia i ty daj mu 5 minut na to co on ma do powiedzenia !!! Szukaj przyczyn tego zachowania -im wczesniej ją odnajdziesz tym lepiej dla Waszych relacji ... jednak nie bądź nachalny i daj mu czas ...metoda małych kroków czyni cuda ... nie naciskaj ,ale przypominaj ostrożnie ,ze chcesz wiedziedzieć dlaczego tak Cię traktuje ???.... Bądź czujny ,odbieraj sygnały ,postaraj się do Niego zbliżyc na Nowo i pozwól mu w jego tępie otworzyć się ... Powodzenia i 3-mam kciuki za pozytywne i optymistyczne odbudowanie relacji :) 9 czerwca 2015 06:47 | ID: 1227487 Zgadzam się z wypowiedziami powyżej. Od siebie dodam jeszcze taką myśle, że być może Ty jako jedyny jesteś konsekwentny w wychowywaniu syna. Wymagasz, jak trzeba, to ukarzesz. Jeśli mama chłopca i dzidkowie pozwalają mu na wszystko, a Ty nie, to chłopak po prostu się buntuje. W takim wypadku problem bdzie ciężko rozwiazać, bo nie zmienisz 3 osób. Powodzenia 6 Dunia Poziom: Szkolniak Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24. Posty: 18894 9 czerwca 2015 06:54 | ID: 1227488 A ja zastanowiłabym się nad relacjami ojciec syn. Może jesteś zbyt wymagajacy i tylko wymagasz? Może prowadzisz z synem długie wychowawcze rozmowy, które są gorsze od jednorazowego krzyku? Może masz problemy z żoną i z nią nie dogadujesz się. A syn kocha matkę i może widzi, że to ona ma rację. A jego zachowanie wynika z akceptacji matki i jej obrony. Może spędzajcie czas razem we trójkę. Taki na luzie wypoczynek zrobi więcej niż podręczniki, psycholodzy i inne dobre rady. A w trakcie tych wspólnych chwil obserwuj syna. Co on lubi, czym się interesuje. A potem stopniowo wciągaj go do rozmowy. I przyjdzie czas na rozmowy "sam na sam". I wszystko się zmieni. Powodzenia. 7 klawierka Zarejestrowany: 02-06-2015 13:05. Posty: 6 9 czerwca 2015 09:25 | ID: 1227499 faworyzowanie jednego z rodzicow jest na pewno zle i nie powinno się tego robic. Co do relacji z synem to ciezko jest co kolwiek powiedziec i doradzic na podstawie krotkiej informacji. Problem moze byc bardziej zlozony i moze on sie znajdowac po twojej stronie i tego nie zauwazasz. Bo z jakiego powodu dziecko placze? Tylko dlatego ze sie do niego odzywasz? Polecilabym Ci sesje u psychologa razem z synem. 8 pawelpatryk Zarejestrowany: 09-06-2015 00:00. Posty: 5 10 czerwca 2015 00:20 | ID: 1227911 Witaj ponownie cały dzień myślałem nad problemem jaki ty masz synem i co mogę tobie poradzić wczoraj napisałem tak z rozpędu bez większego przemyślenia całej sytuacji z tego co napisałeś w krótkiej historii to mogę przypuszczać że wina może leżeć w niewłaściwych relacjach między tobą a Patrykiem być może jesteś zbyt wymagający i pomimo że chcesz dla niego jak najlepiej to zawsze tylko wymagasz a bardzo rzadko lub nawet w ogóle nie chwalisz . Może podobnie jak i mój tata przedstawiasz swojemu synowi długi monolog wychowawczy którym on jest przytłoczony i prawdopodobnie jest on dla niego gorszy od żywiołowego wykrzyczenia co źle zrobił który to dla niego by był mniej dotkliwy, ja swojemu staremu ojcu jestem wdzięczny za tamte rozmowy ale kiedy byłem nastolatkiem nie cierpiałem ich ! A skoro Patryk widzi sprzymierzeńca w matce to tylko dlatego że kocha matkę i może widzi, że to ona ma rację i chce zawsze ją chronić spędzaj dużo czasu z synem i z żoną a w trakcie tych wspólnych chwil obserwuj syna. Co on lubi, czym się interesuje nawet jeśli ciebie to nie interesuje to postaraj się zagłębić w jego hobby a będziecie mieli powód by rozmawiać, potem stopniowo próbuj rozmawiać z nim nie tylko o tym co było w szkole ale i sprawach dla niego ważniejszych - wciągaj go do rozmowy z czasem może się przełamie i wzystko się zmieni mnie i mojemu tacie zajęło to 20 lat cierpliwości i powodzenia a książkę przejrzyj bo naprawdę warto . Wytrwałości. 9 aneta1114 Zarejestrowany: 20-03-2012 09:46. Posty: 668 10 czerwca 2015 14:13 | ID: 1228033 Postaraj się na spokojnie z synem porozmawiać ,spedzajcie wspólnie czas ale tylko Ty i syn chłopak musi miec w Tobie wzprzec do naśladowania ,musi wiedzieć ,że z każdym problemem do Ciebie może przyjść!Za dużo mu twoja żona i dziadkowie pozwolili a ja Ty wymagasz to się buntuję znam to z doświadczenia!Ustalcie zasady ,taki kodeks u mnie w domu wisi i staramy sie przestrzegać tylko pamiętaj ,że to działw dwie strony Ciebie też dotyczy!Ja z moimi dziećmi w niedzielę po południu sobie rozmawiamy i pytam ich co by chcieli zmienić w sowim życiu ,co ich boli ,co i=je cieszy c o im sie we mnie podoba a co nie ( cecgy charakteru ) ,to samo ja im mówię czego bym oczekiwała od nich!Powodzenia ;) 10 kobieta24 Zarejestrowany: 06-06-2017 18:34. Posty: 1 6 czerwca 2017 20:07 | ID: 1383369 Drogi Mirku, Moim zdaniem warto ustalić zasady panujące w Waszym domu i samemu ich przestrzegać. Trzeba dawać dziecku przykład i przestrzegać zasad których Ty wymagasz od syna. Jeżeli chcesz zwalczyć w dziecku agresywne zachowania mówisz: U nas w domu się nie krzyczy. Oznacza to, że automatycznie musisz zacząć pracować nad sobą i nie krzyczeć, bo przecież u Was w domu się nie krzyczy. . Bądź konsekwentny Nie może być tak, że czasami pozwalasz dziecku na pewne zachowania, a czasami ich zabraniasz. Przykładowo: 3-latek wyrzuca z talerza na podłogę obiad. Jednego dnia otrzyma od Ciebie reprymendę, a następnego zaśmiejesz się i nazwiesz go pieszczotliwie łobuzem. Jeżeli dziecko brzydko się do rodzica odzywa, pyskuje do niego, powinno ponieść za to konsekwencje: np. zostać pozbawione zabawki/smartfona na określony czas. I ta kara nie może być nagle cofnięta. Dziecko musi wiedzieć, że określone działania wiążą się z określonymi konsekwencjami. Trzymając się przykładu nieuprzejmego zwracania się do rodzica nie mogę nie dodać, że oczekiwanie, że dziecko ma się zwracać do mnie „z szacunkiem” musi iść bezwzględnie w parze z opisaną w punkcie zasadą: przestrzegaj zasad, których przestrzegania wymagasz od dziecka. Czyli nie może być tak, że ja w przypływie złości wyzywam dziecko od głupków, bądź szydzę lub drwię z niego, a potem mam żal, że ono drwi ze mnie. Chwal dziecko – wzmacniaj pozytywne zachowania Chwal, gdy zachowa się w pożądany przez Ciebie sposób. Gdy czasem zwalczy w sobie tę upartość i przekona się do sięgnięcia po nowe, chwalę go. — Kochanie, bardzo fajnie, że jednak zmieniłeś zdanie. Bardzo słuszny wybór. Warto czasem wypróbować czegoś nowego, prawda? Cieszę się, że zmieniłeś zdanie. Jestem dumna, że potrafiłeś otworzyć się na nowe. Odnosząc się do wszystkich powyższych porad uważam, że: Powinieneś się zastanowić od kiedy Wasze relacje zaczęły się psuć i co było ich powodem. Spróbuj przed rozmową z synem zabrać go na wycieczkę rowerową, na basen czy na lody. Spędź z nim czas najlepiej jak potrafisz, może syn pierwszy się otworzy i zacznie rozmowę. Może on potrzebuje spędzać z Tobą więcej czasu ? Zgadzam się z moimi poprzednikami ,że - Mama nie powinna zakładać z dzieckiem koalicji -powinniście być jednomyślni w w wychowaniu syna i nie pozwalać sobą manipulować bo to nie daje dziecku poczucia bezpieczeństwa -dziadkowie powinni rozmawiać z wnukiem i go nie buntować -rozmawiaj z dzieckiem jak mężczyzna z mężczyzną. Zapytaj czemu jego zachowanie w stosunku do Ciebie uległo zmianie. Dajcie sobie po takiej samej ilości czasu na argumentacje swojej wypowiedzi. Wysłuchaj co dziecko ma do powiedzenia .Twój syn musi wiedzieć, że ma w Tobie wsparcie. Powższe problemy szerzej Są omówione w książce pt” NIEGRZECZNE DZIECI 9 kroków do posłuszeństwa” Kapalka George M, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne Ostatnio edytowany: 06-06-2017 20:09, przez: kobieta24 11 Magda1508 Zarejestrowany: 04-03-2017 16:38. Posty: 5 8 sierpnia 2017 12:14 | ID: 1392121 Zgadzam się z powyższymi odpowiedziami. Są bardzo słuszne. Mi bardzo pomogli ci specjalisci z filmików, chodziliśmy do nich na spotkania Mają tez bardzo fajnego bloga (wymoderowano) Ostatnio edytowany: 08-08-2017 13:17, przez: Sonia 12 pajak5 Zarejestrowany: 16-08-2017 10:50. Posty: 19 16 sierpnia 2017 12:07 | ID: 1392802 ja zaś mam córke, równiez nie potrafię się dogadac :(
witam." Od 1 sierpnia 2009 r. likwidujemy firmę. Poinformowaliśmy o tym pracowników już na początku roku. Jedna z naszych pracownic jest w 3. miesiącu ciąży i przebywa na zwolnieniu lekarskim. Czy po 31 lipca 2009 r. pracownicy przysługują świadczenia? Jeżeli tak, to czy mimo likwidacji firmy będziemy zobowiązani do ich wypłaty?RADAPracownicy, z którą rozwiązali Państwo stosunek pracy w okresie ciąży z powodu likwidacji firmy i która nie ma zapewnionego innego zatrudnienia, do dnia porodu przysługuje zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego. Po urodzeniu dziecka pracownica ma prawo do zasiłku macierzyńskiego. Płatnikiem tych świadczeń jest chorobowe, w tym również prawo do zasiłku macierzyńskiego, przysługują osobom ubezpieczonym, których niezdolność do pracy powstała w okresie ubezpieczenia zasiłek macierzyński otrzyma kobieta, z którą został rozwiązany stosunek pracy w okresie ciąży z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy i której nie zapewniono innego zatrudnienia. Do dnia porodu przysługuje jej zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego, natomiast od dnia porodu – zasiłek macierzyński, tak jakby dziecko urodziła w okresie ubezpieczenia chorobowego. Zasiłek macierzyński przysługuje po rozwiązaniu umowy o pracę w trakcie ciąży, jeżeli rozwiązanie umowy:było spowodowane ogłoszeniem upadłości lub likwidacji pracodawcy albonastąpiło z naruszeniem przepisów prawa; w tym przypadku prawo do zasiłku macierzyńskiego przysługuje kobiecie, która uzyska prawomocny wyrok sądu o rozwiązaniu umowy o pracę z naruszeniem przepisów 31 lipca 2009 r. nie są Państwo płatnikami świadczeń z ubezpieczeń społecznych dla byłych pracowników. Od 1 sierpnia 2009 r. wypłatę wszystkich świadczeń przejmie ZUS. Powinni Państwo poinformować pracownicę, że z wnioskiem o przyznanie zasiłku w wysokości zasiłku macierzyńskiego powinna zwrócić się do ZUS. Do wniosku pracownica powinna dołączyć:zaświadczenie lekarskie stwierdzające stan ciąży w okresie zatrudnienia,świadectwo pracy lub inny dokument potwierdzający rozwiązanie stosunku pracy z powodu likwidacji pracodawcy,zaświadczenie z powiatowego urzędu pracy o braku propozycji innego zatrudnienia,zaświadczenie płatnika składek, wystawione przez zakład pracy na druku chwilą rozwiązania umowy o pracę powinni Państwo wydać pracownicy świadectwo pracy. Od podstawy prawnej rozwiązania umowy o pracę zależy, czy pracownica otrzyma zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego do dnia porodu, a następnie zasiłek macierzyński po urodzeniu do zasiłku w wysokości zasiłku macierzyńskiego oraz zasiłku macierzyńskiego pracownicy w ciąży, z którą rozwiązano umowę o pracę, jest uzależnione od podstawy prawnej rozwiązania umowy o pracę wpisanej w świadectwie urodzeniu dziecka podstawą do wypłaty zasiłku macierzyńskiego jest skrócony odpis aktu urodzenia dziecka. Odpis aktu urodzenia dziecka pracownica powinna dostarczyć do macierzyński będzie przysługiwał pracownicy za okres odpowiadający części urlopu macierzyńskiego, która przypada po porodzie, czyli w wymiarze skróconym o dwa prawna:art. 30 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (DzU z 2005 r. nr 31, poz. 267 ze zm.),§ 1, § 17 rozporządzenia z 27 lipca 1999 r. w sprawie określenia dowodów stanowiących podstawę przyznania i wypłaty zasiłków z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (DzU nr 65, poz. 742 ze zm.)."
W ciazy z synem jak byłam było to samo życzenie śmierci mi i dziecku. Jest to tata tylko na pokaz przed swoją rodziną. Jestem zupełnie sama. Bra znajomych tylko na FB jak coś chcą . Rodzina mieszka tu ale nie ma od nich wsparcia. Jestem wykończona ale boję się że zostanę sama choć zawsze jestem sama.
Była żona mojego męża już nie raz dała mi się we tej chwili toczy się przeciwko niej postępowanie o znęcanie się na synem. Dziś dowiedziała się, że zeznawałam przeciwko niej i jestem oskarżycielem posiłkowym razem z do syna, który dziś wyszedł z prokuratury z zeznań i zaczęła wykrzykiwać że mnie załatwi, zniszczy, że ją popamiętam....wiele razy słyszałam od niej na swój temat wiele wulgaryzmów, wyzwisk, na co mam świadków i nagrania, jak w rozmowach z własnym nieletnim synem używa słów obraźliwych pod moim też nagrania jak każe swojemu -wtedy- 7 letniemu synowi mnie lata temu zaatakowała mnie w miejscu pracy męża, gdy dowiedziała się, ze jestem w ciąży, rzucała też do mnie przedmiotami. Nachodziła moich rodziców w domu i w ich pracy i nękała ich swoją osobą oraz po nie wpuszczeniu do domu, waliła nogami w dzwoniła z "głuchymi telefonami" ( pare lat temu).1. co mogę z tym zrobić ?2. co mogę zyskać? (w końcu spokój ?)3. jak zrobić użytek z nagrań ?mam jej już dosyć, tego bezkarnego ubliżania mnie w obecności jej dziecka, ( jej syn dzwoni do mnie a ja słyszę jak mnie obraża, wyzywa, grozi mi )
Mamy 24-letniego syna. Do teraz mieszka z nami w mieszkaniu (w zasadzie ze mną, bo mąż mieszka w innym mieście). Zrezygnował ze studiów, bo uznał, że do niczego nie sa mu potrzebne.Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu Zagubionanatalia Rozpoczęty 16 Czerwiec 2022 Tagi ciąża pomoc test #1 Hej dziewczyny, jestem tu nowa. Bardzo proszę o pomoc. Nie wiem co mam robić. Ostatnio wspolzylam ze swoim chłopakiem 5 czerwca. Okres powinnam dostać 11 czerwca (licząc 28 dni od ostatniego) czasami raz na kilka miesięcy było to 30 dni więc mogłam dostać też 13 czerwca. Ale... Nie mam. Robiłam testy, wchodzą negatywnie ale to mnie nie przekonuje ponieważ w pierwszej ciąży też miałam negatywne a jednak w ciąży byłam. Wczoraj zrobiłam sobie poziom bhcg z krwi. Wyszło 2,9 przy max 3,1 W internecie niby informacja że od 5 jest ciąża , na innej stronie że od 5 ale od 3 tygodnia ciąży . Na innej stronie, że powyżej 1 już ciąża. Pomóżcie proszę. reklama #2 Hej dziewczyny, jestem tu nowa. Bardzo proszę o pomoc. Nie wiem co mam robić. Ostatnio wspolzylam ze swoim chłopakiem 5 czerwca. Okres powinnam dostać 11 czerwca (licząc 28 dni od ostatniego) czasami raz na kilka miesięcy było to 30 dni więc mogłam dostać też 13 czerwca. Ale... Nie mam. Robiłam testy, wchodzą negatywnie ale to mnie nie przekonuje ponieważ w pierwszej ciąży też miałam negatywne a jednak w ciąży byłam. Wczoraj zrobiłam sobie poziom bhcg z krwi. Wyszło 2,9 przy max 3,1 W internecie niby informacja że od 5 jest ciąża , na innej stronie że od 5 ale od 3 tygodnia ciąży . Na innej stronie, że powyżej 1 już ciąża. Pomóżcie proszę. Ogolnie bardzo male prawdopodobieństwo, żebyś przy regularnych miesiaczkach zaszła w ciążę tydzień przed okresem. Z resztą testy wyraźnie na to wskazują. Oczywiscie wszystko wskazuje na to, ze miałaś przesunięta owulację, ale pytanie czy mogłaś ją mieć przesuniętą o tydzień już jest nie do nas. Poczekaj jeszcze tydzień i już powinnaś mieć jasność. #3 Ogolnie bardzo male prawdopodobieństwo, żebyś przy regularnych miesiaczkach zaszła w ciążę tydzień przed okresem. Z resztą testy wyraźnie na to wskazują. Oczywiscie wszystko wskazuje na to, ze miałaś przesunięta owulację, ale pytanie czy mogłaś ją mieć przesuniętą o tydzień już jest nie do nas. Poczekaj jeszcze tydzień i już powinnaś mieć jasność. Wcześniej z synem też zaszłam tydzień przed okresem dlatego moje obawy są uzasadnione. Każdy dzień czekania jest dla mnie katorgą.. #4 Wcześniej z synem też zaszłam tydzień przed okresem dlatego moje obawy są uzasadnione. Każdy dzień czekania jest dla mnie katorgą.. Więc zrób jutro betę i będziesz miala 100%pewnosci. #5 Wcześniej z synem też zaszłam tydzień przed okresem dlatego moje obawy są uzasadnione. Każdy dzień czekania jest dla mnie katorgą.. Wiec wtedy ci się owulacja przesunęła o tydzień prawdopodobnie. Nie wiedząc, kiedy była, nic więcej nie jestem w stanie ci poradzić, jak tylko czekac #6 Więc zrób jutro betę i będziesz miala 100%pewnosci. Jaka powinna być? #7 Testy są czule od 20 HCG , pewnie dlatego wychodzą negatywne #8 Jeśli jesteś w ciąży to powinna się +- podwoić. Jeśli nie to oznacza, że ciąży nie ma i okres się pojawi. Opóźnienie miesiączki może wynikac z tysiąca różnych powodów, niekoniecznie z ciąży. #9 Jeśli jesteś w ciąży to powinna się +- podwoić. Jeśli nie to oznacza, że ciąży nie ma i okres się pojawi. Opóźnienie miesiączki może wynikac z tysiąca różnych powodów, niekoniecznie z ciąży. Oby był któryś z tych tysiąca.. reklama #10 Oby był któryś z tych tysiąca.. Może warto pomyśleć o antykoncepcji skoro nie chcesz kolejnej ciąży Solved 9gGfxvr.